Hej gerls en bojs,


nazywam się Magda Dobrowolska, ( w szerszych kręgach znana też jako Magda De a moich kręgach Rox :D) i to własnie mnie przypadła opieka nad świeżo upieczonymi studentami WPiA z UŁ podczas tegorocznego XII już Ogólnopolskiego Obozu Adaptacyjnego Studentów Prawa i Administracji :)

W zeszłym roku sama byłam uczestniczką tego obozu, dlatego chętnie podzielę się z Wami przezyciami (bo jest czym) i swoja wiedzą na temat Adpaciaka i całej tej otoczki. Obowiązkiem moralnym każdego żądnego wiedzy studenta/każdej studentki, jest wzięcie udziału w tym zlocie ludzi 'wyjatkowych' :] Jest to swego rodzaju wprowadzenie do szeroko pojmowanego życia studenckiego :P

Jesli coś Was trapi, nie możecie spać, o ile stan umysłu mi pozwoli, odpowiem na Wasze pytania te zarówno dotyczące studiowania na WPiA w Łodzi, jak i rozkopanych ulic, wpływu faz księżyca na samopoczucie leniwców w  Zoo i dlaczego w Lunaparku jest smar na karuzelach,a nie powinien tam być ;)

Możemy kontaktować się tutaj, ale moje dane mogą być równie przydatne:

mail pebbbles@poczta.fm
gg 7552526
tel kom. 781 189 944



Dodam tylko, że w zeszłym roku nasz opiekun chodził z najbardziej wyprężoną piersią ze wszystkich ! :D :D

Pozdrawiam,
Magda

Pani Magdo, a ja mogę jechać? :P


P.S.

Do wszystkich wątpiących czy warto. Po pierwsze: przestać wątpić! Po drugie: patrz punkt pierwszy; Po trzecie: pakuj walizkę! :)

Adam, ogłady trochę ! :D Poskarżę Twojej dziewczynie tej od spóźnionego wiesz czego, że mi niemorlane propozycje składasz :D !!

Po pierwsze pierwsza je złożyłaś.
Po drugie ona wcale nie jest niemoralna :P
Po trzecie... ona już nie jest ze mną ;P
Po czwarte... gdzie są adapciątka? :) (jestem mistrzem delikatnego zmieniania tematu :D )

:)
Chyba jestem pierwszym "pierwszakiem", który sie odzywa ;)
Wysłałam formularz i mam nadzieję, że warto (pewnie tak, skoro znalazło się tam pytanie, czy jestem zainteresowana grą w paintball ;) )
Pytanko:
Czy dużo pierwszaków jeździ na Adapciaka?? :D

Ooo ... Serdecznie witamy pierwsze Adapciątko (prawie:P) :) Adam nam tu offtopa zrobił, brzydal jeden ! :D

Jak nie paintball, to zrobimy sobie bitwę na glony na plaży :D Zawsze to jakaś alternatywa:)

Co do Twojego pytania, w zeszłym roku zaplanowanych było, o ile mnie pamieć nie myli, 17-18 Adapciatek z samej łodzi, wiadomo róznie bywa i ostatecznie 'przezacna' 15stka reprezentowała Łódź :) Tego się nie zapomina, naprawdę ! :P Moga się wypowiadać wyjadacze z zeszłego roku !  Ja bym zyczyła sobie, żeby była Was cała wesoła gromada !

Co chodzi po głowie jeszcze? :]

Fajnie być tym pierwszym Adaptaciątkiem :applause:
Oj dużo mi chodzi po głowie  :mrgreen:
Np. czy ekipa z  Łodzi zbiera sie na miejscu, czy może organizuje się jakieś zagubione stadko i wszyscy jadą razem???
Czy dużo jest czasu wolnego poza zajęciami? (domyślam się, ze nie są obowiązkowe, ale zamierzam ambitnie jak najwięcej ich obskoczyć)
Czy co roku są podobne atrakcje i jeszcze jedno:
Co kryje sie pod zagadkowym pojeciem "bieg prawnika po trawniku"- tylko wyścigi czy może jeszcze jakiś wesoły pakiet??

Shirkan napisał:

"bieg prawnika po trawniku"- tylko wyścigi czy może jeszcze jakiś wesoły pakiet??

bieg niekoniecznie sprawnosciowy, bo po tygodniu imprez to sprawnosc wynosi "0" ale sa rozne smieszne zadania do wykonania, mi si etam podobalo zawsze ;)
ktos tu pamieta dzwizynska'06 konkurencje toi toi?

Ekipa z Łodzi, zapewne spotka się na parę dni przed wyjazdem w celach poznawczych. Przejazd też wspólny z góry zaplanowaną trasą ;)

zapowiada się .... ciekawie:) Witam wszystkich;*

Hej hej, witamy kolejne Adapciatko :) Czy to Łęczyca i moja okolica? :>

Yyy, jak to dopiero po biegu?!  W trakcie ! Może Arti swój własny bieg prowadził, poza konkursem :D Stacja z bananem wymiotła, a ja ciagle nie mam tych filmików, September wszystkie porwał ! Trzeba go dorwać !

Roxy,
pisząc o Łęczycy myślałaś pewnie o mnie!:)
Witam wszystkich, ach no i przepraszam za brak nr dowodu, błąd naprawiłam już:)
a Ty skąd jesteś?:)

Tak, myślałam o Kasi of koz ;) Witam :) Bo ja mam wszystko - co , gdzie, skąd, kto, z kim, kiedy, jak i o której godzinie ;)

Łódź , ale korzeniami siedzę w krainie mlekiem i miodem płynącej, osadzie niczym Biskupin - Eleeśemieerz ! :D Yo !

novy napisał:

Shirkan napisał:

"bieg prawnika po trawniku"- tylko wyścigi czy może jeszcze jakiś wesoły pakiet??

bieg niekoniecznie sprawnosciowy, bo po tygodniu imprez to sprawnosc wynosi "0" ale sa rozne smieszne zadania do wykonania, mi si etam podobalo zawsze ;)
ktos tu pamieta dzwizynska'06 konkurencje toi toi?

Pamieta, pamieta - trauma została do dzisiaj ;P to niepojete ze toi toi'e sa az tak pojemne!!! :D

Do tego ojciec  Magdy jest pater familias całej osady ;) Więc Madzia jest tam ważną szychą ;)


P.S.

A co to za historia z toi-toikiem? :)

... cos mi sie rypneło, nie patrzeć na to;d

Ad aM napisał:

P.S.

A co to za historia z toi-toikiem? :)

Adas, to jest taka historia, co sie po zmroku opowiada... ;P

Ho hops!!:)

WITAM wszystkich!:)  A w szczególności tegoroczne Adapciątka!!:):):)
Odsypiajcie lepiej na zapas,bo w Dźwirzynie czasu na sen nie będzie:P:P


PS.
ROXY, chętnie pomogę ganiać Adapciątka na wykłady :D:D:D  :P:P:P

Son, "bo was opiekun pogoni" , tak? :D Opiekun z grupa wsparcia !! :D

Fruzi Karol, nie trzymaj dłużej w niepewności i opowiedz o toi toikach :D

Powoli Adapciątek nam przybywa ;) Na razie same panie, ciekawe kiedy zaszczyci nas jakis Pan? (Adaś excusez moi :P) Moje Drogie Panie jeszcze jakieś wyjazdy przed obozem czy odsypiacie przed Adapciakiem? :D

Witam wszystkich;]
Jak wielkie było moje zaskoczenie, gdy podczas sprawdzania codziennej poczty, pośród stery spamu dotyczącego powiększenia penisa i odwiedzenia gorącej Swietłany znalazłem informacje, ze zostałem jednym z "wybrańców" na adapciaka;]  Myślę, że to będzie udany wyjazd;]

O, jest i piewszy Pan :) Zatem... Zapraszamy w nasze szeregi :)

Pytanie do Adapciątek, czy dochodza do Was moje maile? Bo na żadnego żadnej odp nie uzyskałam :P

Informacja dla nie-Adapciątek
Forum jest/ma być miejscem informacji dla tegorocznych uczestników, dlatego jeśli chcecie mi pomóc, to własnie przez ukierunkowanie pierwszorocznych, odpowiedzi na ich pytania i zachęcenie nie zniechęcenie :P Mamy silna grupę, dlatego już na miejscu, albo w podróży podzielimy się naszymi przygodami. Tak jest? Bóg zapłać za uwagę ! :P

hmm, dostałem od Ciebie tylko jednego maila. Tego z informacją o przyjęciu mnie w grono uczestników obozu.

Coś zatem poszło schief, a reszta? Analogicznie pewnie też.

hmm no proszę, jakie miłe zaskoczenie..wszystkie moje posty skasowane...nie wydaje mi się, żeby było w nich coś zniechęcającego Adapciątka, czy to znaczy, ze w tym roku Adapciak jest wyłącznie merytoryczny ?? :P:P

Administrowaniem zajmuje się Koordynator, Son :) Wszelkie uwagi do niego na priv :P :P

a ja nie dostałam żadnego maila :(

A ja też chcę z Wami jechac!!! :D:P

Tyminka, prosta sprawa - wypełnij formularz :D

Villemo, bez paniki, słuzby do zadań specjalnych pracuja nad tym :]

w lodzi to widze ze dyskusja na calego, czy znowu Was bedzie najwiecej i najglosniej?

Novy, dyskusja to się dopiero zacznie :D:D:D
narazie czekamy na spamy Adapciątek :):):) Soniki musiały trochę przystopować... :P:P
A czy najgłosniej? hmm...no mam nadzieję, że pierwszoroczniaki dadzą czadu :D:D:D


Tyminka, WITAMY !!! :):):)

Roxy napisał:

Tyminka, prosta sprawa - wypełnij formularz :D

Villemo, bez paniki, słuzby do zadań specjalnych pracuja nad tym :]

a jeśli ja źle wypełniłam formularz? <beczy> help me..

Villemo, jesli wypełniłaś i wysłałaś, to należy poczekać. Wysłałaś pocztą czy elektronicznie? :)

elektronicznie.. oh zawsze ja mam takiego pecha :)

Spokojnie, moje maile też zagineły w bezkresnym oceanie internetu ;) Wszystko się zaraz wyjaśni :)

hej:)a czy ktoś może mi napisać gdzie mogę znaleźć ten formularz??

:)  formularz elektroniczny znajdziesz tu [prawy, górny róg ] :P   --->>  http://mec.univ.szczecin.pl/elsa/adapciak/site/ <<---

pozdrawiam !

Mam takie pytanie natury czysto technicznej, gdzie trzeba wpłacić te pieniądze za ten wyjazd i do kiedy?

Frusciante napisał:

Mam takie pytanie natury czysto technicznej, gdzie trzeba wpłacić te pieniądze za ten wyjazd i do kiedy?

Czas do 1 września, wszystkie informacje dotyczące wpłat znajdziesz na stronie Adapciaka, czyli tutaj http://mec.univ.szczecin.pl/elsa/adapci … &Itemid=67 :P

ołkej, dzięki;]

Oto i jestem :D Ufff kolejne Adapciątko xD mam nadzieję, że się cieszycie, bo ja tak :P
myślę, że może być erm fajnie xD :P

Alexa napisał:

Oto i jestem :D Ufff kolejne Adapciątko xD mam nadzieję, że się cieszycie, bo ja tak :P
myślę, że może być erm fajnie xD :P

cieszymy sie ;P
i zapewniamy ze bedzie..fajnie :angel:

hehe no to dobrze :D to trzeba będzie się jakoś porozumieć, żeby tak jak Roxy chce grupa made in Łódź byla najlepsza xD

Czy już ktoś mówił, że mam brykające Adapciątka? :D Wiedzą o co cho i to sie liczy :D Ja nic mówić już nie muszę <lol> Cieszymy się, cieszymy !

Po pierwsze witam wszystkich..... Po drugie: Olu.... to bawić się w nadgorliwca czy nie :P

Nie baw się w nadgorliwca, bo ludzi poprzestraszasz i od razu uznają nas za wariatów zbiegłych z więzienia, czyli naszego SLO :P xD Sebastian, po prostu zachowuj się spokojnie i naturalnie xD <och, żebyś Ty chociaż wiedział co to znaczy :P>

Ola, ale to jest włanie nasza naturalność.... nasze cudne więzienie nie wypuściło poza swoje mury normalnych ludzi. No dobra Angelikę :) wszyscy poza nią nadal ślepo wierzą, że Luwr jest w Paryżu, a nie Londynie

Ja Cię proszę przynoś matczynej szkole chlubę a nie hańbę, co by pani profesor na to powiedziała!! :P  i proszę nie wspominaj Angeliki, bo jeszcze mnie różowe koszmary po nocach nawiedzać będą :P xD

Pani profesor by powiedziała "Wy tu jesteście, aby się uczyć, a ja po to, żeby wam wstawiać minusy" :P Tudzież "Czytaj tam gdzie otworzyłaś" :P A co do hańby ja się nastrajam pozytywnie. Cieszę się na myśl o wyjeździe, a TY mi się uspokajać każesz... No wiesz.... Jak możesz.... :P:P

Mogę tak jak zawsze :P ktoś Cię w ryzach trzymać musi, bo inaczej zgłupniesz z nadmiaru szczęścia xD Oj i nie czepiaj się pani profesor, ona była wyjątkowa :P z resztą pomyśl o innych profesorach, o Marku i Zbyszku, oni to już by powiedzieli że masz być grzeczny :P

O wypraszam sobie Marek nigdy mi nic złego nie powiedział, a Zbychu czepiał się wszystkich poza Tobą.... Jakbyś się nie uczyła jak reszta klasy to i Ciebie by się czepiał:P:P Zauważyłaś, że stonka Zgiersko-Ozorkowska opanowywuje to forum????? Jakoś nikt nie dołącza się do rozmowy...

W końcu jakies spamy, hehe:P
A reszta sie nie dołącza bo generalnie nie wie o co kaman :P:P:P
W takim razie...pochwalcie się z którego LO Wy jesteście, Angelika,Marek i Zbychu ?? :D:D

coraz nas więcej,super!!

Ty się Zbyszka nie czepiaj :P trza było się uczyć to też by Cię lubił xD poza tym lepszego nauczyciela niż on z wyjątkiem Marka w naszej szkole nie było i nie będzie. Poza tym, ja sobie wypraszam! Ty mnie do stonki nie porównuj! Bo jeszcze komunistyczni bracia rozpowiedzą, że nas USA samolotami zrzuciło by imperializm mógł naszymi ziemiami zawładnąć. A poza tym jak ma się ktoś odezwać jak ciągle nadajemy. Żeś wszystkich z forum wypłoszył :P :P

Sonik my to z zgierskiego SLO Traugutt pochodzimy. Specyficzna szkoła, wierzcie na słowo. I ogólnie rzecz biorąc my z Sebastianem tak mamy, że jak zaczniemy między sobą rozmowę to umarł w butach :P jak widać na załączonym obrazku i cały czas czekamy na nawiązanie kontaktu z innymi adeptami xD

Olu może pałną nazwę co 2 Samorządowe Liceum Ogólnokształcące  im Romualda Traugutta w Zgierzu (tak nas uczyła pani Dyrektor:P:P) Nadal napalony jestem na tego paintball`a......... Olu błogosławię ten punkt programu. Odpłacę Ci się za ostatnie 3 dłuuuugie lata :P:P

Ty mi grozisz? ;> co ja Ci czlowieku przez te 3 lata zrobilam?? NIC więc za co chcesz się mścić?

No...teraz to już wszystko jasne która :D:D

**Alexa,Piórek stroje na Adapciaka już macie?? :D:D:D paintball w  todze ?? :D:D
oj sie rozgadaliscie sie :P:P:P

Ja grozić ???? Ależ skąd, ale zapamiętaj sobie Dźwiżyno jest pomiędzy jeziorem, a morzem. Dwie możliwości na hmmmmm..... niewyjaśnione historie

Stroje na Adapciaka?? Czegoś niedoczytałem?? Jakby co Ola ubierze się w moje ciuchy, ja w jakąś jej sukienkę... W tłumie się schowamy:P:P

Jak my zaczynamy ze sobą gadać, tudzież kłócić się to biada wszystkim innym

Poskarżę się komuś :P jeśli tylko spróbujesz zamachu na moją osobę Sebastian, ostrzegam!! Powiem wszystko Karolinie a ona Cię pogryzie albo coś :P

Hmmm Sonik jakoś tak nie bardzo z tymi strojami, chyba trzeba będzie uzupełnić garderobę na tak światłą okazję jak Adapciak :P

Sebastian ja nie będę ubierać Twoich ciuchów :P  :P zapamiętaj to sobie, ja zapędów trans nie mam xD

Toga,Horror,Beach,Crazy 70’s,Polisz  PARTY - Piórek,na te imprezy stroje muszą być !! :D:D

No to widzę, że trzeba będzie się tym zająć xD najbardziej interesująca impreza to Polisz, erm z pewną wódką mi się kojarzy :P

Toga?? hmmm . Horror jestem z urodzenia to wysiłek niewielki (Avatr dowód :P ). Beach to bardzo niewielki wysiłek - ściągnąć ciuchy to faktycznie się napracuję nad strojem. Crazy 70 już lubię ten punkt. Polisz..... Nigdy nic nie poliłem :P:P

Co do kwestii strojów, w materiale promocyjnym obozu przwijają się zdjęcia z imprez tematycznych, Adaś juz to na forum wrzucał, w ramach  przypomnienia zamieszczam :P

http://www.youtube.com/watch?v=bvFQVYIc4JI

zgłoszenie wysłałam jeszcze raz. wcześniej żadnego potwierdzenia nie dostałam :( ps mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze. i eh nie bede miala internetu przez najblizszy czas. licze na to, ze pojade z Wami

No ja nie wiem tak do końca, czy nie paliłeś Sebastianku xD :P z resztą jak zwykle wyolbrzymiasz :P horror, phi mi tam xD jak wszyscy od nas ze szkoły, same zombie :P
Roxy spokojnie, raczej z nami nie będzie gorzej niż w ubiegłym roku, a przynajmniej starać się będziemy jak przystało na porządnych studentów PiA UŁ xD :P hehe

Alexa napisał:

...raczej z nami nie będzie gorzej niż w ubiegłym roku...

halo, co to zanie ma oznaczac niby ? :P

To ma znaczyć mianowicie, że będziemy godnym zastępstwem dla Adapciaków z 2007 roku xD że nie będziemy od nich gorsi :P

Alexa napisał:

To ma znaczyć mianowicie, że będziemy godnym zastępstwem dla Adapciaków z 2007 roku xD że nie będziemy od nich gorsi :P

oho... wlasnie wyznaczylas sobie najbardziej abstrakcyjny cel w zyciu, skoro chcesz chociaz doronac moim Adapciatkom :D

Myślę, że nie jest to aż tak bardzo abstrakcyjny cel. Nie wiesz jeszcze co potrafimy xD rocznik 89 już dawno został uznany za erm specyficzny, poza tym po ostatnich 3 latach żadne wyczyny nie są nam obce, prawda Sebastian? :) xD Trochę kolego wiary w nasze możliwości xD :P

Witam serdecznie ... tą szaloną decyzję o udziale w adapciaku (i czuję, że jedną z lepszych w swoim życiu) podjęłam już dawno i wybaczcie, że dopiero teraz daję posta ...
informacji tutaj dostałam już dużo ... jeszcze więcej zachęty ...
z filmem się zapoznałam :)
Dostałam maila od Magdy za co bardzo dziękuję :)
jestem z woj. śląskiego, ale podpiełam sie pod UŁ i tym samym ekipę z Łodzi (moja kolejna szalona decyzja), ale jak sądzę i tu nie popełniłam błędu ...  będzie się działo ... :)
Nie mogę się doczekać  :)

Olu masz rację.... Już w pierwszej klasie naszego LO zarzucano nam, że psorkowie na wszystko są przygotowani ponieważ na SZTANDAROWYM WYJEŹDZIE HUMANA "KRAKÓW" widziano wszystko. A jednak rocznik 89 codziennie zaskakiwał... :P:P Tym samym DŹWIŻYNO.... NADCHODZIMY

No ileż można było na Ciebie czekać?? Człowieku jak wyjechałeś to zniknąłeś ufff dobrze, że już jesteś :P
Oj tak Kraków.... Te moziaiki i freski u chłopaków w pokoju, niezapomniane rozmowy ze Zbyszkiem na waflu, jest co wspominać ^^ aż miło było chorować pod jego opieką xD

Widzę, że ochotnicy ze szkoły z miasta Jeża zdominowali forum :> Chyba dlatego, że zdominowali pozostala 9 siedzi cicho :> Licze, że sie uaktywnią wkrótce, chociaz nasze forum rozbujało sie dopiero we wrześniu, o ile moje luki w pamięci się nie powiększyły :D

Filip, możesz być dumny ze swego adapciątka, włąsnie wyszło za mąż :D

Ja bym chciała zauważyć, że ja ze Zgierza nie jestem i ogólnie nie lubię tego miasta :P tam kompletnie nie ma co robić, u nas w Ozo przynajmniej asfalt na noc zwijają to się coś dzieje <lol> hehe jedyne dobre miejsce u Jeża to SLO.

No właśnie Roxy jacyś tacy mało aktywni są pozostali uczestnicy, czyżbyśmy ich nastraszyli? Bo ja nie chciałam :P

Alexa napisał:

Ja bym chciała zauważyć, że ja ze Zgierza nie jestem

Dlatego dopisałam "ochotnicy ze zgierskiej szkoły" :) Spokojnie, ja dokladnie wiem kto skąd, dokąd, z kim, jak, gdzie, kiedy i w jakim jest/będzie stanie :D Co do Ozo ... To fajna jest tylko miejscowka za torami :D Oj tam sie spędziło dzieciństwo ...:angel: :D

W sumie to wakacje są, może w rozjeździe jest grupa :]

Roxy napisał:

Spokojnie, ja dokladnie wiem kto skąd, dokąd, z kim, jak, gdzie, kiedy i w jakim jest/będzie stanie

Zaczynam się bać.... jakieś drugie SB w wersji uniwersyteckiej :P Mam nadzieję, ze wszystkie inf o nas nie będą użyte przeciw nam :P:P

a tak wracając do tematu głównego ... czyli obóz :P to kto w końcu jedzie?? i o tych kostiumach to rzeczywiście ytrzeba pomyśleć za wczasu?? :P

ela_l napisał:

i o tych kostiumach to rzeczywiście ytrzeba pomyśleć za wczasu?? :P

Dobrze, że przynajmniej Madzie nie musi pamiętać o wzięciu stroju:P

ela_l napisał:

a tak wracając do tematu głównego ... czyli obóz :P to kto w końcu jedzie?? i o tych kostiumach to rzeczywiście ytrzeba pomyśleć za wczasu?? :P

o kostiumach trzeba obowiazkowo pomyslec..bo choc ciezko w to uwierzyc..najwiekszym bolem jest wlasnie brak tego kostiumu na Adapciaku gdzie wszyscy sa przebrani :D

Maciej napisał:

ela_l napisał:

i o tych kostiumach to rzeczywiście ytrzeba pomyśleć za wczasu?? :P

Dobrze, że przynajmniej Madzie nie musi pamiętać o wzięciu stroju:P

Czy Maciuś mówi o imprezie horror party czy polisz, lepiej żeby odpowiedz mnie satysfakcjonowała :D

Elu, stroje obowiązkowoi tak jak Filip mówi, aż człowiek czuje się wyobcowany kiedy wkoło biegają świrusy poprzebierane za zombie albo księżniczki Szeherezady z wezyrami :D W zasadzie to powinno zrobić się masowy lans po lumpeksach, oczywiście w czasach wyprzedaży, najlepsze stroje oferują :D

Piórek, wszystko co zrobisz, powiesz, napiszesz na pewno NIE będzie wykorzystane przeciwko Tobie, do czasu .. :D

ale tam na każdy dzień trzeba inny kostium ... bo inna impreza ... podejrzewam, ze po tym obozie to nie mam po co wracac na tydzień do pracy bo kiedy ja odeśpię to wszystko :p a jak nie będzie kostiumu to będzie trzeba chyba uruchomić twórczą część swojego rozumu ... ale pokażemy na co stać adapciątka, co ? a że tak jeszcze zapytam o paint ball'a ... wolne tłumaczenie zapytania :P

Roxy: Nie powiem, niech ta niewiedza nie daje Ci spać:P

łoj widzę, że forum nieco się ożywiło, a ja akurat straciłam wątek :P :P jak zwykle xD coś się ze strojami wymyśli. Ja liczę osobiście na Sebastiana, on coś dla mnie wymyśli :P ja to nigdy nie umiałam się przebierać xD no chyba że w przedszkolu to coś jeszcze mama wymyśliła :D

Ola stroje to łatwizna.... tzn prawie łatwizna.... Nadal nie mam pojęcia co włożyć na siebie na imprezę "POLISZ"

oj Alexa ja bym raczej wolała liczyć na siebie ... choć w Sebastiana twórcze możliwości nie wątpię :P
a co z tym paintballem ... ja zaznaczyłam, ze nie, ale chyba juz tego teraz żałuję :/
i miałam problem z zaznaczeniem rozmiaru koszulki ... także wolne tłumaczenie wątku :p

Hej wszystkim :). Ja o Adapciaku dowiedziałem się niedawno, ale od razu stwierdziłem, że to musi być ehm... fajne :D, więc wysłałem zgłoszenie. Co do moich pytań to wiadomo już, czy jedziemy razem do Dźwirzyna? Z tego, co zrozumiałem to przed wyjazdem się jeszcze jakoś spotykamy, żeby obgadać co i jak, mam racje? :cool:

Adek napisał:

Hej wszystkim :). Ja o Adapciaku dowiedziałem się niedawno, ale od razu stwierdziłem, że to musi być ehm... fajne :D, więc wysłałem zgłoszenie. Co do moich pytań to wiadomo już, czy jedziemy razem do Dźwirzyna? Z tego, co zrozumiałem to przed wyjazdem się jeszcze jakoś spotykamy, żeby obgadać co i jak, mam racje? :cool:

razem razem..ale nie ma przymusu, mozna na wlasna reke :P

w toerii sa planowane jakies spotkania przed wyjazdem..ale z tym moze byc roznie ze wzgledu na to ze ludzie w rozjazdach sa :|

Po co liczyć na siebie :P ja na sobie polegać nie mogę a na Sebastianie jako tako :P Nie no oczywiście sama będę musiała przemyśleć te sprawy strojów :D
No właśnie jak to z tym planowaniem dojazdu no i tym spotkaniem? znając życie będzie ciężko cokolwiek ustalić bo jak Filip <dobrze pamiętam?> mówi, ludzie w rozjazdach są

Piórek na polish party weź po prostu swój wyjściowy dresik (ten do miasta :P ) :D

A ja wysłałam zgłoszenie i nie dostałam żadnego potwierdzenia... ;(

No cóż Ad aM`ie w takim razie ten strój będzie moją porażką..... bywa :P:P

Cithari dostałaś już potwierdzenie?? :) mam nadzieję że tak :P

ja tez jescze w sumie nie dostałem, ale może dostane:D Hmm z tymi strojami to będę miał lipę. Na horror nic nie skombinuję, a na polish to pewnie dresik i butelka wyborowej:p

To i ja Wam przyspamuje ;d Pamiętaaaacie mnie? :P Też jadę w tym roku hyhy ;] Olsztynianka tym razem w barwach Torunia ;]

A czy to ta sama Kasia, która kiedys sprawdzała napięcie mięśni twarzy Kalika? :D

hmm... dostałam :D

a ja jeszcze nie, choć już parę dni w sumie minęło:( trzeba czekać niestety. Zaczynam się martwić powoli, czy zostal ten formularz, bo zapomniałem o kodzie pocztowym, poczekam do poniedziałku i ewentualnie wyśle formularz ponownie chyba, bo co innego zrobić:/

Michał, że sie tak zapytam, z czyjej parafii Ty jesteś, bo zdążyłam się pogubić :)

W kwestii formularza, jeśli wysłałeś listownie, logiczne, ze poczekasz dłużej niż ci, którzy zrobili to elektronicznie, zatem jedyne co mogę Ci powiedziedzieć, to byś uzbroił się w cierpliwość :>

ja z Gdańska, ale ja też elektronicznie i w tym cały problem. Nie wpisałem tylko kodu pocztowego (zapomniałem:p), a przy uniwerku dałem Uniwersytet Gdański (nie wpisałem WPiA - uznałem za logiczne), więc może to jest problem, choć wątpię:D. Chyba że zwyczajnie nie doszło to zgłoszenie, tez jest taka możliwość:p

Nie to, zebym Cię wyganiał, ale dlaczego zgłaszasz to nam??:D


P.S.

Madzson, planujesz wypad do lumpeksów?? :D

w moim wypadku spotkanie integracyjne odpada ze względu na odległośc, ale chyba po to jest ten obóz - INTEGRACJA ... a czy jest konkretna godzina na którą my mamy być tam na miejscu??

Tutaj sie tylko dzielę info, a zgłoszone jest gdzie trzeba:) Poza tym rozpocząłem prozes integracji:D

Michał, kól. :)

Elu, o konkretniej godzinie nie wiem, ale im wcześniej tym lepiej :p

Łódź jak zawsze nadgorliwa, ale to się chwali ;] Piszę się na integrację z Wami :P
(odpowiedz na pw :P)

nadgorliwa? ja myślę, że po prostu najlepsza :)
a ja nie mam kurcze dresu na to polisz party :P

hej Łódź! O której wyjeżdżacie z dworca??;> dajcie znac to postaram się dojechac:D tylko z wyprzedzeniem bo mam do Łodzi 4 godziny;););)

Cithari napisał:

hej Łódź! O której wyjeżdżacie z dworca??;> dajcie znac to postaram się dojechac:D tylko z wyprzedzeniem bo mam do Łodzi 4 godziny;););)

Jeśli jesteś z łódzkiej grupy, to zapewne dostałaś maila, a zatem na temat wyjazdu powinnaś wiedzieć wszystko :)

Adaś, lumpeksy jak najbardziej ! :D

Jaka nadgorliwa?! Ktoś chce widzę się z łódzką mafia siłować :D

Roxy napisał:

Ktoś chce widzę się z łódzką mafia siłować :D

Że niby z Tobą?:P

Maciuś, ja mam od tego ludzi, szkoda mi zębów :P Niby nic, a tu obudzisz sie z zieloną twarzą :D Siejemy pogrom, strach i spustoszenie !

Roxy napisał:

Maciuś, ja mam od tego ludzi, szkoda mi zębów :P

Szkoda, że na mnie nie było Ci ich szkoda:P Ciągle mam ślad na ręce:)
A co do tego rzekomego pogromu i strachu... Jakoś nie widziałem, żeby coś takiego miało miejsce:)

Niemożliwe żeby tak długo się slad utrzymywał, ktoś musiał moje dzieło poprawić :D Nie widziałeś, bo zabrakło Cię w zeszłym roku z Lidzbarku, niech Filip Ci powie jak pękał z dumy :D:D

A gdzie są moje Adapciatka i dlaczego tak cicho siedzą? :>

Roxy napisał:

Niemożliwe żeby tak długo się slad utrzymywał, ktoś musiał moje dzieło poprawić :D Nie widziałeś, bo zabrakło Cię w zeszłym roku z Lidzbarku,

No zabroakło, bo miałem egzamin w przedostatni dzień:/ Ale teraz postaram się po raz drugi przełożyć:P

Roxy napisał:

niech Filip Ci powie jak pękał z dumy :D:D

Jesteś pewna, że to z dumy?:P

Adapciątko jest :) i dzielnie śledzi rozwój wydarzeń na forum :)
a trzeba zabrać olejek do opalania? :P
bo prześcieradło na toga party to na bank trzeba :P
chyba, ze nam pożyczą jakieś w ośrodku :)

olejek na polskie, wrześniowe słońce (i to w drugiej połowie tegoż miesiąca) ?:p

łódzkie Adapciątka dają jak zwykle rade :D :D  ile spamów hehe ^^
Ela, olejek olejkiem; bierzemy materace, koła i krokodylki do pływania...Sony, Ty wez delfinka :D:D
co do prześcieradła, to lepiej weź swoje, bedziesz mogła na nim ciekawy napis umieścic (prawda Adamie? :P )  :D :D

SON!! Delfinek juz dawno spakowany !! :D:D:D

Ela,olejkiem nie będziesz musiała się przejmowac...Może Novy użyczy Ci trochę swojego brĄzera w sztyfcie??:P:P
- podobno jest jego hurtownikiem... <?>  :P:P:P

A prześcieradło lepiej wziąc swoje - takie wyprane w Vizirze będzie idealnie sie prezentowało :D:D

hehe to dobrze, a zmieści się do Ciebie jeszcze ponton ? :D ciekawe tylko, kto to będzie wszystko nosił, any ideas? lukas bank, pamietasz? ;>

ela_l napisał:

a trzeba zabrać olejek do opalania? :P
bo prześcieradło na toga party to na bank trzeba :P
chyba, ze nam pożyczą jakieś w ośrodku :)

Olejek do opalania na pewno ktoś będzie miał, ale polecam jego zabranie gdyż nie trzeba latać po wszystkich pokojach i go szukać (i przy okazji zbierać niusy na ELSA Pudelek :))
Co do prześcieradła, weź własne, na którym będziesz spać w śpiworze (także polecam) a ten ośrodkowy polecam na impreze itp. :)

pzdr

widzę, że moje nie do końca poważne pytania poruszyły całe forum :P
fantastycznie :P
o to chodziło :P
olejku w sumie nigdy nie używam, a prześcieradło jednak wezmę :P
Krokodylek to tak żebyśmy zostali zauważeni rozumiem :P tylko kto uratuje krokodylka jak się zacznie topić ...
lol :P

Elu, myślę, że w każdym mężczyźnie drzemie namiastka Davida Hasselhoffa (:D) , więc powinni się wykazać, no chyba, że ...

spokojnie:) ja tez potrafię pływać ... więc jak coś ... no chyba, że :P

ja jestem prawie ratownik, ale "prawie" robi wielka róznicę:D

No robi różnicę, robi:) Ja prawie nie piję:D

David Hasselhoff, hehe :D :D  zobaczymy, czy się Panowie wykażecie, no chyba, że to "prawie" robi zbyt wielką różnicę  :P:P

wiesz to "prawie" działa, jak gwiazdka:D:D Reszta jest małym druczkiem:p, ale generalnie kto wchodzi do wody, jeżeli np. nie umie pływać? tudzież kto wypływa daleko, skoro wie, że nie da rady? xD Nieprzecze jednak, że po pólnocy wypłyniemy na szerokie wody za pośrednictwem vódy:D

wypłyniemy na podwójnej fali :D po północy to już włączy nam się program na nieśmiertelność, więc wszyscy dadzą radę :) ale najpierw obowiązkowo bieg na 100m spod wydm :P:P

Arti napisał:

Co do prześcieradła, weź własne, na którym będziesz spać w śpiworze :)

pzdr

...w jakim śpiworze?? To tam nie będzie łóżek??

zakładam, że są, ale Arti sie ich pewnie brzydzi. :D:D
SONIK-panasonik, "granie na kodach" to największe zło:D:D

spokojnie moi kochani ... jedynym obiektem do ratowania miał być krokodylek :P
a co do tego śpiwora to się nie zastanawiałam głębiej ... ale w sumie po co ... przecież ma nam byc potem wszystko jedno pod wpływem pewnych czynników ... hehe :) liczy sie tylko fantastycznie spędzony czas wśród swoich ...
swoich bo to w końcu obóz integracyjno adaptacyjny.
Pozdrowienia dla "Sonic - Panasonic" ja też wierzę, że krokodylek się nie utopi jednak :)

Chyba, że ten krokodylek jest niedorozwinięty i padnie ofiarą naturalnej selekcji:p

kurcze Michał ty to tam będziesz miał blisko! nie to co ja na przykład ... całą Polskę musze przebyć ...
Dajmy już spokój krokodylkowi bo czkawki dostanie i się zachłyśnie pójdzie na dno :P
znowu odbieglismy od tematu obozu i chyba znowu musze zadac jakies głupie pytanie typu czy brac olejek:P

Michał napisał:

SONIK-panasonik, "granie na kodach" to największe zło:D:D

o nie nie nie, Adapciątka z każdym dniem stają się lepszymi graczami, więc kodów nie będą potrzebować :D :D

Ela, Łódź ma to w sobie, że odbiega od tematów obozu... zgodnie z tradycją :)

Mi to Dźwirzyno pasuje, jak nic, poza tym dobrze, że niedaleko morza. "Morze nasze morze, które będziem wiernie strzec" :p
SONIK-panasonik:D - rozumiem, że masz na myśli to, że z każdym dniem osiągamy "coraz wyższy stan świadomości" :p Ja sie tylko jednego boję - kumu8lacji kaca po powrocie:D

A co to za zabawy w niesmiertelność moje (uwaga, moje ulubione słowo) rozbisurmanione towarzystwo wprowadza? :D :D

Aha, Maciucha jest pierwszym tankerem III RP, Cithari - łóżką będą, ale dla nas. Arti jest fakirem, zatem on śpi na gwoździach. Także wszystko pod kontrolą, a prześcieradło brać obowiązkowo, zawsze lepiej mieć jedno extra :p

Elu, ropę, olej słonecznikowy z pierwszego tłoczenia, wszystko na co można się opalać, to brać :D Moment, czy to pytanie o olejku było na poważnie ?:)

Roxy napisał:

Aha, Maciucha jest pierwszym tankerem III RP

Co Ty mi tu insynuujesz? :D Mam nadzieję, że to nie o mnie chodzi:P Ja tu nie powiem, kto ciągle z żubrówką chodził na ESP:)

a w drugiej ręce sok jabłkowy?:D:D

apropos tego "coraz wyższego stanu świadomosci "  -- Sonik, masz na mysli zeszły rok ?? :P:P 

Michał, no zobaczymy czy dasz rade :D:D:D

hmm, ja piję bez popitki, chyba, że mi vodka nie smakuje to "z" xD
SONIK-Sony ale ja nie piję duzo na ogół:p, lecz z każdym sie chętnie napiję xD

Son, tak własnie o to :) stan co raz wyższy, wyższy i skończyło się ... wysoko na dachu :D :D :D
Michał, jesli zamierzasz pić z kazdym to heh... określenie "na ogół" musi być napisane drobnym maczkiem :P:P

Dobra dam radę, ale nie mam zamiaru pić jak Rusek:D:D (200ml na raz:p). Ważne dla mnie jest to, żeby się fajnie bawić i integrować, a nie paść i żygać na samego siebie:p

haha nawet tak nie pisz, bo OC nas pogoni za takie wróżenie przyszłości :D :D bedzie godnie i merytorycznie ^^ :P:P

no i zabawnie mam nadzieję:D

o to wcale nie musisz się martwić :D:D:D

Znaczy o to sie nie martwię, tylko o stroje;p, bo tu mam zgrzyt jak nic, na razie mam dresik i prześcieradło. W sumie to z horror party będzie lipa maksymalna, bo na reszte w ostateczności to jakąs koszulke, spodenki i inną tam pierdołe ubiorę:p Ale mam jescze trochę czasu :p

dresik wyprasowany w kancik to podstawa stroju wieczorowego  ^^ :D   no jasne, czasu jeszcze sporo jest, to odwiedź lumpy, tudzież inne sklepy z eksluzywną odzieżą  i bedzie grejt  :P:P

Zresztą, kto tam patrzy na stroje:D sczególnie po pewnej magicznej godzinie, czyli 24.00:p wtedy panuje zasada "Who cares i wszyscy jestesmy braćmi" xD

Michał napisał:

SONIK-Sony ale ja nie piję duzo na ogół:p, lecz z każdym sie chętnie napiję xD

w takim razie Sonikówki również musisz sie napić :D:D:D

**spoko spoko...na stroje troche czasu jeszcze jest - cos sie wyszuka sie :P:P:P polecam równiez przejrzenie babcinych szaf :D:D

Roxy napisał:

Cithari - łóżką będą, ale dla nas.

tzn dla mnie tez?;P

ostatnio to ja bardzo rzadko jestem poważna ... :P
ja się tam o nic nie martwię ... tylko o to czy będę najedzona ... bo jedzenie to moje hobby :p
póki co przemiana materii mnie nie zawodzi ale nie wiem co będzie jak zacznie :p
no oczywiście jak wszyscy poruszam tematu obozowe :p
Jacy my jesteśmy fajni :D

Sonik-SONY Sonikówki? Wypiję wszystko w zasadzie byleby to nie było obrzydliwe i żeby było mocne:D:D(w realnych ilościach oczywiście) xd

Obrzydliwe? NA PEWNO NIE ! :D a czy mocne...to hmmm...zalezy jakie proporcje w tym roku przyjmiemy :P:P

hmm, to juz tam kwestia smaku i humoru:D

oj moi drodzy, znowu nas muszą cenzurować :D:D

a co my jesteśmy w matce Rosji? Bez przesady xD

hehe dobrze, że posty są spowrotem ^^ 
no własnie, to jakie proporcje w tym roku? :D bo rozumiem, że mięta ususzona, grzecznie czeka...? :)

a z czego to się składa?xd

Mięta elegancko sie suszy... :D:D zapas jest już spory :P
co do skladu : wypijesz - zobaczysz :D suprajs taki maly musi byc :D

hehe, dobra zgadzam się w ciemno, raz sie żyje;p Mam nadzieję, że nie będe żałował:d

uau, wlaśnie wróciłem z rejsu i widzę, że forum nabrało kolorów:D najbardziej zainteresowała mnie "sonikówka" samemu kilkakrotnie zdarzało mi się sporządzać różnego rodzaju napoje i jestem naprawdę zainteresowany tymże trunkiem;]

Będzie grubo:D:D Nazwa fajna, a reszta okaże się na miejscu:D

no no no;] ja tam wezmę ze sobą pewien boski specyfik, w którym się zakochacie bez pamięci;] własnej roboty, aż jutro pójdę przygotować halę produkcyjną (piwnicę)

bimber?xd

Frusciante : oj tak, forum nabrało zdecydowanie koloru, a to dopiero przedsmak, bo do Adapciaka jeszcze troche czasu  :D:D jeśli chodzi o sonikówkę to hehe...sami się przekonacie, wszystko w swoim czasie :)
Michał : żałować nie powinieneś <lol2>  :P:P

Michał;] nie nazywaj go tak, to nie jest zwykły bimber, to napój Bogów. Opracowywałem recepturę 4 lata;] 4 długie lata żmudnej pracy i wyżeczeń, aż w końcu stworzyłem ambrozje;]

uuu to widzę że nie tylko Soniki własną produkcje prowadzą :D
Frusciante, bimer? :P  ale u nas wszystko na łonie natury...nie jakies tam piwniece :D `kazdy listek z osobna podlewany itd itp `(Son, pamietasz? :P )

łejt, łejt, łejt, o jakim listku mowa;] a wracajac do sprawy produkcji, gdzieś trzeba aparaturkę umiejscowić, piwnica idealnie się do tego nadaje, co więcej nie zanieczyszcza powietrza. Mimo, że z rurki spływa wspaniały napój, proces wytwórczy wydziela nieprzyjemny zapach:P

moj dziadek winka i nalewki robi, to jest poezja dopiero xDD Tylko dla Orłów:D Podczas procesu musi śmierdzieć, bo innaczej produkt gotowy nie smakuje:D

Mięta, mięta? Ale  o co chodzi? :P :D

Generalnie, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, ale w tym przypadku kasę wyparł alkohol:D

Czesc, tu kolejne adapciatko ;)

Widze, ze u niektorych ruszyly juz domowe laboratoria... Zastanawialam sie wlasnie, czy uruchomic produkcje wlasnego eliksiru, ale nie mialam smialosci...
Coz, zapowiada sie hmmm... intensywnie ^^

ja sie po prostu przejde do odpowiedniego sklepu i tyle:p

Witam jestem kolejnym adaptaciątkiem;)
Zastanawiałam się czy jechać ale zapowiada się bardzo intensywnie...takiej integracji nie można przegapić;)
Bardzo ciekawe dyskusje tu prowadzicie...

Trochę człowieka nie ma a tu już o wódce rozmawiają xD :D na toż to czekałam :P bo już miałam podejrzenia iż z abstynentami mam do czynienia :P ^^ będzie interesująco, zwłaszcza gdy zaprezentuję wam wielko(Ozo)miejską szkołę konsumpcji trunków :P hehe erm a tak w woli ciekawości, dogadane jest już o której i skąd wyruszamy? W ogóle jest coś ustalone?? :P <tak pytam, nie żebym cudów oczekiwała :P>

Pomijając dyskusje o domowych sposobach pędzenia, ehkem, itd... Czy Wy moje maile dostajecie?! Alexa, właź na pocztę i jeśli nie ma tam maila, w którym m.in. została zawarta kwestia podróży, to ... Wszystkich Was wyślę wozem konnym na sianie ! :D

Ależ Roxy nie denerwuj się :D człowiek zabiegany jest to nie przywiązuje większej wagi do poczty :P Arigato sensei xD czy jakoś to tak było :P

byle vodki w sklepie nie zabrakło 2 dnia i obysmy nie wyglądali po wypiciu różnych specjałów, jak Westerplatte 2 IX po nalocie to będzie dobrze:D:D

Roxy: do mnie żaden mail odnośnie podróży nie doszedł. A co do kupna napojów w sklepie, to jednak specyfik własnej roboty daje dużo satysfakcji;]

no wiem wiem, ale po pierwsze tzreba umieć, po drugie trzeba chcieć. Pozostaje jednak zawsze ten cień ryzyka zakupienia w sklepie czegos co tylko nazywa sie "Wyborowa" lub "Żubrówka", a w rzeczywistości jest "dziadowskim" Royalem:D

mądrze prawisz;] produkcja ruszy dopiero w łikend bo ktoś się nie bał i mi z piwnicy podprowadził bańkę :| o tempora o mores

a zostawili: Welcome to Poland? hę?xd

Przełamywanie własnych barier = wysłanie zgłoszenia na "Adapciaka", czyli

cześć wszystkim, którzy wybierają się na magiczny tydzień do Dźwirzyna :-)

Decyzję o wypełnieniu formularza podjęłam, gdy na stronce ukazała się wiadomość, że pozostało 10 miejsc i mam nadzieję, że to była słuszna decyzja xD

Hej Wszystkim, trochę czasu mnie na forum nie było, a tu proszę jakie ciekawe dyskusje :P. Ale żadnego maila odnośnie... podróży do Dźwirzyna nie dostałem :|...

ewelina napisał:

mam nadzieję, że to była słuszna decyzja xD

witamy witamy kolejne Adapciątko !! :) możesz być spokojna - wyjazdu na pewno żałować nie będziesz :P

i nie stresujcie sie tak bardzo kwestią podroży :D ! ... ROXY, za jakis czas dokładne info poda :)

Ja też podobnie jak ewelima zastanawiam się czy to słuszna decyzja ale mam nadzieję, że żałować nie będę;)

BONGO862 Damy radę, troche się zrelaksujemy, czegoś się dowiemy, trche się napijemy i będzie dobrze:D Tak przynajmniej ja to widzę xD

no to pytanie, kto dla mnie szykuje miejsce w domku ;d?

Michał masz rację trzeba się trochę zrelaksować, napić się oczywiście na lepszy humorek:) No i dowiemy się czegoś. Zresztą atmosfera zależy tylko od nas;)

Popieram Michała, trzeba będzie się poznać, załapać wspólny język, jakoś to będzie ^^ xD

Michał napisał:

byle vodki w sklepie nie zabrakło 2 dnia i obysmy nie wyglądali po wypiciu różnych specjałów, jak Westerplatte 2 IX po nalocie to będzie dobrze:D

Michał napisał:

Damy radę, troche się zrelaksujemy, czegoś się dowiemy, trche się napijemy i będzie dobrze:D

BONGO862 napisał:

Michał masz rację trzeba się trochę zrelaksować, napić się oczywiście na lepszy humorek:) ;)

Uwielbiam WAS !!!  hehe ^^ :D:D
ale jak się tak intensywnie będziemy relaksować to kto będzie od nas chodził na wykłady?? :P:P
hmmm...jak to było rok temu? :)  " wstawać !! albo Was Opiekun pogoni "   :D:D  nie muszę chyba dodawać, że Filip tak nas ganiał, że dziwnym trafem na nie nie docieraliśmy  :P:P:P

Szczerze? Czasem styknie mi 5h snu i jestem jak nowo narodzony:D:D Także damy rade i z wykładami:D Jak to było? "Nizłomny jest upór studentów polskich, tak jak niezłomne jest to haasło" xDDD

5 h snu..... matko biali ludzie powinni spać przynajmniej 8 h, licząc od momentu położenia się:D proszę nie dopatrywać się treści rasistowskich w stwierdzeniu "biali ludzie";] ale na bank będzie dobrze, wódki nie braknie Michał nie martw się;] a jak braknie to wtedy coś się wykombinuje, w takich sytuacjach mój umysł pracuje na bardzo wysokich obrotach;]

Michał napisał:

Szczerze? Czasem styknie mi 5h snu i jestem jak nowo narodzony:D:D Także damy rade i z wykładami:D Jak to było? "Nizłomny jest upór studentów polskich, tak jak niezłomne jest to haasło" xDDD

w zeszlym roku ja przez calego adapciaka lacznie spalem moze z 15h :D
taka rola opiekuna niestety - ostatni idzie spac i pierwszy wstaje :P

a tak btw to w ogole nie kminie tych glupich gadek o chodzeniu na wyklady itp.. :P

SONIK-panasonic:D napisał:

" wstawać !! albo Was Opiekun pogoni "   :D:D  nie muszę chyba dodawać, że Filip tak nas ganiał, że dziwnym trafem na nie nie docieraliśmy  :P:P:P

Filip ja tez nie czaje o co chodzi z tymi wykładami :P:P  sonik, ambitnie to było jak jeszcze tam nie dotarliśmy :P

oj, ale zamulacie z tymi wykładami !!!! :D  najlepsze były o godzinie  "W"  przed naszym domkiem, frekwencja 100% :D i ambitnie też było...z dnia na dzień wyższa poprzeczka lol :)

SONIK-panasonic:D napisał:

najlepsze były o godzinie  "W"  przed naszym domkiem, frekwencja 100%

no nie? i nikogo opiekunowie nawet nie musieli gonic :P

SONIK-panasonic:D napisał:

i ambitnie też było...z dnia na dzień wyższa poprzeczka lol :)

lol progress byl ewidentny :P najbardziej widoczny byl w ilosci ogorkow :D

progress był taki, że potem faceci skończyli w sklepie z tekstem "poprosze denaturat , a do tego ............" :D:D:D

lool xD Frusciante W razie czego coś wykombinuje, ja tez nei jestem w 100 % humanistą (jedynie w 40 %:p) xD Damy radę, choć jak kiedys bimber piłem to był czyściutki a smakował jak brandy/whisky - cos takiego:p

Kochani-czy obóz integracyjny to tylko po to by pic? :P  Uczyc sie, a nie :P:P

y e yo? Uczyć się będziemy od października(teraz wakacje są, więc takie pierdu pierdu), a teraz wszystkiego po trochu(ale bez skrajności) Trzeba wrzucić na luz, a dopiero potem spokojnie ruszyć. Po co zrywać przyczepność? - koszta duże, a palona guma śmierdzi w sumie:p

Racja- bez skrajności w skrajnośc:P a z nauką to rzecz jasna joke był, także nie stresuj się Michale:P a na obozie trzeba będzie wykorzystac ostatnie chwile jakże długich i błogich wakacji :D;)

Szczerze? Nauka to jest ostatnia rzecz, jaka mnie stresuje. :D Co do obozu to mam pewna hierarchię wartości :
integracja>relaks>wiadomości/nauka xDD Nie ma sie co szarpać, jeszcze. xD

wow, co tu tak cicho?!  odsypiacie już na zapas ? :D :D

No właśnie !! ?? ale w gruncie rzeczy to wcale nie byłby taki zły pomysł ... hmmm :P:P

w gruncie rzeczy nie byłby zły a niezły :D  lol ale na dziś już koniec leżakowania, ile można zamulać ? :D:D

Ja mam pytanie do adaptaciątka z Częstochowy. Orientowałeś się może jak z pociągami do Łodzi? Pozdrawiam;) A jakie atrakcje przewidziane są na 6 wrzesnia?

hehe :D   Son, to Ty leżakowałas przez cały tydzień !! :P ale ok - dzis koniec zamuły :P:P:P

SONIK-panasonic:D napisał:

wow, co tu tak cicho?!  odsypiacie już na zapas ? :D :D

A może wszyscy odsypiają po wczorajszych baletach ?? !! :D  ejjj, zostawcie troche sił na Dzwirzyno !! :D:D:D

no,no,no- to ja widze, ze w Dzwirzynie niezle bedzie się działo :P

z pociągami to generalnie chyba nie ma problemu, podróż trwa 2,5 h ale jak będziemy jechać razem to możesz być pewna, że potrwa 4 h;] ja jestem szczęśliwe dziecko, ostatnio jak jechałem to się pociąg poniszczył za piotrkowem i 2 h naprawiali;] Kilka ich w ciągu dnia jest, więc na pewno coś nam spasuje.

Generalnie nie cierpie pociągów/autokarów itp;p, ale do integracji to pociąg najlepszy:) Ja nawet nie patrzyłem ile on tam z Gdańska jedzie, ale mam to za przeproszeniem w głębokim poważaniu:p Dojedziemy, kiedy dojedziemy:D Najważniejsze jest to, co będzie się działo w Dźwirzynie:D:D, a zapowiada się dobrze:p

Uwielbiam słowo "generalnie":P a tak czytająć NAJAKTYWNIEJSZE forum to przyznaję Michał, że "zapowiada się dobrze:p" i bedzie sie działo! xD

A tak z innej beczki- czy macie już jakieś mieszkania w Łodzi (mam na myśli osoby,które są spoza oczywiście:P), bo kurcze widzę, że może byc z tym problem... :P

A co do Dźwirzyna- to w tak doborowym towarzystwie jak nasze :P (tak, tak - skromnośc to podstawa:P) na pewno nie będziemy się nudzili:P ;) :D

a właśnie- czy jest może ktoś z lubuskiego? :P

własnie niebardzo,ale chyba należy rozpocząć intensywne poszukiwania:)

Ewelina, a z jakiego miasta ''przybywasz'' i gdzie stancji zamierzasz szukac? :P

ja jestem z Geometrycznego Środka Polski czytaj Piątek :) także do Łodzi mam ok 45 km ale to nie zmienia faktu, że tez chciałabym coś znaleźć w Łodzi i tak trochę odczuć to studenckie zycie:) ewentualnie pozostaje mi mieszkanie w Zgierzu...

a nie wiesz może gdzie można coś znaleźc? Miałam już ''nagraną" kawalerkę, ale wymagania(kaucja 2000zł + płacenie za wakacje czyli 3 miesiace po 1000zł) po prostu mnie powaliły. Czy wszyscy mają takie wymagania jeśli chodzi o wynajmowanie? Orientujcie się jakoś może w tym ? :P

w tym momencie podziękowałem Bogu, że studiuje w swoim Gdańsku, ja wszystko przeliczyłem przed i się nie opłaciło wybywać. Niestety Cię zmartwię, ale w większości miast jest tak drogo:(, a ja wole sobie auto kupić niż innych dorabiać:D:D

Frusciante napisał:

z pociągami to generalnie chyba nie ma problemu, podróż trwa 2,5 h ale jak będziemy jechać razem to możesz być pewna, że potrwa 4 h;] ja jestem szczęśliwe dziecko, ostatnio jak jechałem to się pociąg poniszczył za piotrkowem i 2 h naprawiali;] Kilka ich w ciągu dnia jest, więc na pewno coś nam spasuje.

To musimy się jeszcze dogadać co do godziny;) Masz rację pociągi kursują często;) Ale zapowiada się niezła podróż z przygodami;) Mam jednak nadzieję, że dojedziemy bez problemu;) To jak będzie już bliżej 6 to zorientujemy się co i jak;)
Ja się właśnie dowiedziałam, że podczs wyjazdu będzie decydujący mecz półfinałowy , żużlowy Włókniarza no ale trudno nie pójdę...mam nadzieję, że na naszym obozie będzie 100 razy lepiej;)

no niestety ja też nie pójdę, trochę szkoda, ale jestem pewien, że spotkanie i obóz w 100% mi to zrekompensują. Mistrzem Polski będzie CKM Włókniarz:D Oby tylko "perłowy uśmiech" nie dał dupy;] a będzie dobrze

Frusciante napisał:

no niestety ja też nie pójdę, trochę szkoda, ale jestem pewien, że spotkanie i obóz w 100% mi to zrekompensują. Mistrzem Polski będzie CKM Włókniarz:D Oby tylko "perłowy uśmiech" nie dał dupy;] a będzie dobrze

Pozwolę sobie na łamach forum na trochę prywaty. Mam nadzieję, że się nie obrazicie;)
Apropo Włókniarza to marzy mi się finał taki jak w 2003 roku:D Tylko jak jesteś fanem naszej drużyny to zapewne wiesz , że przełożyli nam mecz na na czwartek i z tego powodu na pewno pojedziemy w okrojonym składzie:*.

Wracając do tematu obozu to na pewno będziemy szaleć na całego. Grunt to dobra zabawa:D
Chyba, że pociąg stanie... hahaha

Michale, biorąc po uwagę, to, że u mnie - Zielona Góra- nie ma prawa- musiałam udac sie gdzieś dalej :P

prosze tylko nie Michale, to wywołuje we mnie negatywne emocje:D Michał wystarczy:p A generalnie to luzik.

Tyminka napisał:

a nie wiesz może gdzie można coś znaleźc? Miałam już ''nagraną" kawalerkę, ale wymagania(kaucja 2000zł + płacenie za wakacje czyli 3 miesiace po 1000zł) po prostu mnie powaliły. Czy wszyscy mają takie wymagania jeśli chodzi o wynajmowanie? Orientujcie się jakoś może w tym ? :P

Łódź generalnie jest droga a mieszkanie w kawalerce to swoistego rodzaju luksus:P dlatego jeśli szukać miszkania to najlepiej w kilka osób, ewentualnie pozostaje akademik tzn to się ładnie nazywa Dom Studencki:)

według mnie akademik (Dom Studencki) to nie jest miejsce do nauki a do picia i imprezowania, taki większy klub:D:D

Michał napisał:

według mnie akademik (Dom Studencki) to nie jest miejsce do nauki a do picia i imprezowania, taki większy klub:D:D

wg mnie nigdy nie mieszkales w akademiku skoro masz takie zdanie :/
ja mieszkalem 2 lata i udalo mi sie godzic to zycie ze studiami, konczac sesje z wynikami wrecz godnymi pozazdroszczenia :D

Akademiki w Lodzi to najlepsze rozwiazanie... nie warto szukac mieszkania. No chyba ze jest sie aspoleczna jednostka unikajaca innych ludzi i lubujacych sie w absolutnej ciszy i dzwiekach wydawanych przez roztocza :P

jak macie szanse to skladajcie do DSBS podania o miejsce w II albo X DS UŁ(to 2 najnowoczesniejsze akademiki uniwersyteckie w Polsce - warunki w pokojach sa duuzo lepsze niz w wiekszosci mieszkan studenckich i to jakim kosztem - 280 zl za miesiac !!)  gwarantuje ze nie pozalujecie :D

a historie z zycia akademickiego na Lumumbowie napewno Was nie omina na adapciaku :D:D:D

co to znaczy- mieć szansę na akademik?:P Może inaczej- jakie warunki należy spełniać, żeby go dostać ?:P

Michale... eeee... tzn Michał- wybacz!!! :P ;) już więcej nie będę tak mówiła :P

Tyminka napisał:

co to znaczy- mieć szansę na akademik?:P Może inaczej- jakie warunki należy spełniać, żeby go dostać ?:P

Michale... eeee... tzn Michał- wybacz!!! :P ;) już więcej nie będę tak mówiła :P

prawdopodobnie minal juz termin skladania podan zeby otrzymac akademik juz od pazdziernika..moze na nastepny semestr uda sie zalapac ;)

warunki : okreslone dochody - wymog na niby :P  prawda jest taka ze glownym kryterium jest odleglosc miedzy miejscem zameldowania a WPIA UŁ ;) no i drugi warunek to zloznie w terminie tego podania z kompletem dokumentow

Dokumenty juz wysłane- dziś przyszło potwierdzenie ;) :P Czyli jeśli mam do domu prawie 400 km to jest jakaś szansa na akademik? :D

Myślę, że nawet bardzo duża Tyminko i w pewnym sensie Ci zazdroszcze, bo właśnie u mnie ten wymóg z odległością jest na takiej granicy, że mam dość nikłe szanse, żeby dostać pokój w DS,a szczerze przyznam, że chciałam poczuć, jak to jest mieszkać w Akademiku, szczególnie na Lumumbowie! :)

ha ja do akademika złożyłem, mam nadzieję, że mnie przyjmą. Jak nie to będę na dworcach nocował;] Bongo: jeżeli chłopaki się skoncentrują, a potrafią to zrobić to powinno się udać. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki(mam na myśli zeszły sezon). Finał 2003 r to jest coś co zawsze będę pamiętał, ale jaki to był skład... nie kupione nazwiska i nie zawodnicy, którzy jeździli dla kasy tylko dla zespołu. Taki Sullivan, Johnsson eh, piękne czasy;]

Tyminka napisał:

Dokumenty juz wysłane- dziś przyszło potwierdzenie ;) :P Czyli jeśli mam do domu prawie 400 km to jest jakaś szansa na akademik? :D

no szans jest Bardzo duza (przez duze B ;P) łaski nei zrobia ze dadza Ci miejsce..a o ktory akademik sie starasz?;>

pHeO powiedzmy, że czerpię swoje informacje na temat akademików nie tylko z jednego źródła:p Możliwe, że masz inne zdanie i doświadczenia, ale przecież musi ktoś być z tego zadowolony. Ja bym się do akademika po prost nie nadawał, nie chodzi o jakąś aspołeczność, a o inny sposób uczenia się(tajemnica):p W Akademiku oczywiście nie byłem, ogólnie poza Gdańsk się nie ruszam(jeśli chodzi o naukę). Wiem, wiem, niektórzy powiedzą, że się ograniczam, ale ja mam to w d***e xDDD Pozdro i powodzenia wszystkim poszukującym pokoi/mieszkań.:)

pHeO napisał:

no szans jest Bardzo duza (przez duze B ;P) łaski nei zrobia ze dadza Ci miejsce..a o ktory akademik sie starasz?;>

W sumie to nie wpisałam żadnego nr, bo nie wiedziałam jaki, a dzwoniąc do ''bardzo'' miłej Pani ''od akademików'' powiedziała mi, że pierwszacy mają nic nie wpisywać... No to nic nie wpisałam... a Ty który nr akademika zamieszkujesZ? :P

ja mieszkalem w II.. ale w tej chwili nowszym akademikiem jest X ( do uzytku oddadza ja w pazdzierniku ;) )
w kazdym razie polecalbym jeden z tych dwoch ;)

hej hej:)
chciałem się tylko pochwalić że doszło kolejne adapciątko:) właśnie wpłaciłem piniądze i teraz pozostało tylko przygotowanie psychiczne i fizyczne do tego jakże obciążającego zdrowie wyjazdu:)

darkviadro napisał:

hej hej:)
chciałem się tylko pochwalić że doszło kolejne adapciątko:) właśnie wpłaciłem piniądze i teraz pozostało tylko przygotowanie psychiczne i fizyczne do tego jakże obciążającego zdrowie wyjazdu:)

Witamy w naszym zajefajnym gronie;) Im nas więcej, tym lepiej i oczywiście weselej;)
A przygotowania już rozpocznij bo będzie się działo- oj będzie;)

Wyjeżdżających z Częstochowy proszę o kontakt na PW;)

to ilu Was się tam nazbierało i kto z poprzedniej ekipy oprócz Sonica? ;]

Z poprzedniej ekipy to jest Sonic (razy dwa?? :P), Madzia (ale ona nie balowała.. także w tym roku może być ostry opiekun) i Ja. No oczywiście Filip poniekąd ;P

Sobczus napisał:

Siemanko, ja również dołączam do jakże zacnego grona...:d Mam nadzieje, że studentów prawa z Łdz będzie jak najwięcej, a jeszcze więcej studentek...:D Pozdrowienia i do zobaczenia!!

Studentek...to Ty nas podrywać chcesz:P kładnia się studentka prawa. A tak poważnie to witamy kolejne adaptaciątko w naszym gronie;) Pozdrawiam;)

ja również witam kolejne Adapciątko :):) 
chyba się rzeczywiście zrobiła konkretna ekipa, hehe HollyŁódź daje rade :D:D

PS.Pamietajcie o 6 wrzesnia :D

pamiętamy:D przynajmniej ja pamiętam;]

Ja zapomniałem :D

Uffff co za noc :P Jestem niesamowicie mile zaskoczony… Póki co 100% fajnych osób, a w tym 100% pięknych dziewczyn… Wygląda na to, że na wyjeździe będzie wesoło.

POSTANOWIENIE: NIGDY WIĘCEJ NIE PIJĘ

Oj Piórek, Piórek ;-). Zabawa była the best. Odnośnie ludzi mam to samo zdanie, odnośnie picia... no cóż... Byle na Adapciaku nie przesadzić ;-).

Przedsmak Adapciaka  uwazam za jak najbardziej udany !! :D:D  Naprawdę było suuuuuper !!! :D:D:D
A do tego jaka frekwencja !! Nigdy bym nie pomyślała, że tyyyyle nas sie zjawi ^^

100 % odjazdowych Adapciątek !!! :):):) i byłych również :P

Piórek,a gdzie Ty się potem zmyłeś, hmmm?? a i radze nie składac  obietnic/postanowień, których potem nie można dotrzymac :P:P

Nie moja wina, że się w tłoku ludu bożego ukryłaś :P:P:P A naleśniki aktualne :D

Ok , proponuje zebrac całe towarzystwo Adapciakowe i nastepnym razem spotkać sie w naleśnikarni, hehe :D

Całe?? Przeceniasz mnie :P:P A poza tym co za przyjemność iść do naleśnikarni... Dla przyjaciół/fajnych osób/pięknych dziewczyn/dobrych znajomych robię takie rzeczy osobiście. To ma być coś miłego, a nie pospolitego :P:P

hej hej crazy Adapciątka :D:D frekwencja, rzeczywiście meeega, tak samo jak cała integracja ^^ :)   mam nadzieje, że wszyscy już żyjecie, hehe :D

hmm..naleśnikarnia?? lepsza opcja by była jakby je do galerii podwieźli :D

Hehe :D:D  wtedy ludzie pytaliby po ile naleśniki w Galerii Emce, a nie po ile piwo  :D:D:D

Ho ho ho, pieknie było :) JAk sie zakonczylo to wszystko? JA z Asia niestety musialysmy wczesniej wyjsc, a wszyscy mi z oczu nagle znikneli, no poza Kalikiem, Ewelina i Sebastianem wypatrującym pieknych dziewczyn :D

Co sie dzialo potem? :>

generalnie towarzystwo jakoś się rozmyło po klubie.. dość długo przy stoliku była Ola z Adrianem, ale ok 2 i oni gdzieś znikęli :) tylko co się stało ostatecznie z Krzyśkiem??

No i na wypatrywaniu się kończy.... w końcu obiecałem sobie 5-letni celibat :P:P:P:P:P coby na nauce się skupić :P

Tylko ja wiem co z Krzychem, jak będzie chciał to pochwali się Wam w  niedzielę, co odwalił :P

oooo matko :D:D:D ale wszystko ok z nim ?? Biedny Krzychu dał chyba czadu konkretnie ? :)

W każdym razie - żyje :)

A poza tym, czy coś mnie istotnego ominęło?:)

Roxy napisał:

Co sie dzialo potem? :>

najbardziej treściwe, podsumowywujące DWA słowa  -  ADAPCIAKOWE SZALEŃSTWO  :D:D:D

O jaaaaaa chce jeszcze raz xD Wiecie, to właśnie mi się podoba, było maxymalnie świetnie :P Nie no serio, nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze :D Dziewczyny i chłopaki dzięki :D

Ejj no zdradź Magda co się z Krzysiem stało? Później też Bartka wywiało, a on też był w stanie bardzo wskazującym :PP

A w ogóle to w którym klubie skończyliście?? Bo ja z Marcinem musiałem na chwilę zniknąć i w Fabryce was potem nie znaleźliśmy:( A oczywiście żaden z nas nie był na tyle inteligentny żeby poprosić kogoś o numer:P

Hmm z tego co pamiętam.... Nie no pamiętam wszystko :P
Poszliśmy do Heaven i bawiliśmy się całkiem nieźle, przynajmniej ja bawiłam się świetnie, ale zdaje mi się, że inni podzielą moje zdanie :)

poza 20 minutowym wycinkiem, co do którego podejżewam, że nie chcę pamiętać, wszyściutko się zakodowało (Jakto było Adrian?? rozchodzimy te kalorie z alkoholu i będzie ok:P) Tymsamym Ola podzielam Twoje zdanie :P:P Było super, ale to zasługa ludzi, gdybyśmy bawili się gdziekolwiek indziej też pewnie byłoby super... Niestety klubów i muzy klubowej nie lubię.....

Matko, dziękuję jakiejś dobrej duszyczce, która mnie odprowadziła na taksówkę i powiedziała taksówkarzowi gdzie ma jechać;]

Alexa napisał:

Poszliśmy do Heaven i bawiliśmy się całkiem nieźle, przynajmniej ja bawiłam się świetnie, ale zdaje mi się, że inni podzielą moje zdanie :)

Podzielam podzielam !! :D:D swoją drogą, musimy lepiej sie pilnowac :P  aż 2 adapciątka nam zaginęły :P chłopaki, ale mam nadzieję ze i Wy po Galerii dobrze się bawiliscie ?? A w Fabryce nie zostalismy, bo tam żywej duszy nie było :D

Ok, proponuję POWTÓRKĘ :D jeszcze przed Adapciakiem! No wiecie, moze byc w sumie tylko ogródek i piwo :P:P
Co Wy na to ?? :D

Frusciante, my to już jak rodzina jesteśmy więc i dobrej duszyczce się nie dziwie :)

Alexa napisał:

O jaaaaaa chce jeszcze raz xD

Ola, mówisz-masz !!!  :D  i to mogłoby nawet być już za tydzień, idealnie przed Adapciakiem, integracja part II  :P:P

tak, jak napisał Son, ustawić się możemy tylko na piwko w ogródku,  piszę "tylko" - biorąc pod uwagę wczorajszą imprezę, hehe :D:D :angel: 

chyba, że reflektujecie na powtórke z galerii, ale to wszystko zależy od Człowieka-Wódki i jego sympatycznych sąsiadów :P:P    czego się jednak nie da załatwić ^^ :)

jeśli macie jakieś inne propozycje, piszcie...ku chwale kolejnej meeegaaa integracji !! :):)  :D:D:D

Frusciante napisał:

Matko, dziękuję jakiejś dobrej duszyczce, która mnie odprowadziła na taksówkę i powiedziała taksówkarzowi gdzie ma jechać;]

Opieka musi być ! :P

Ja proponuję piatek, w galerii Emsiego, bo tam przynajmniej klimatycznie jest :D Znaczy Emsi to zaproponowal, ja mam tylko przekazac dalej, on nam lokal udostepnia, sprzata, walczy z sasiadami, a my sie bawimy :D

Czytam że ciakawie mielicie:D Do zobaczenia na Adapciaku:D Pozdro dla ELSA Łódz prawie jak ELSA Pabianice:D;)

No to widzę, że Soniki i Magda podzielają moje zdanie xD co mnie bardzo cieszy :P
No cóż jeśli Maciek zaprasza.... Podziwiam kolegę, że ma tyle do nas cierpliwości :P Będę musiała przemyśleć kwestię drogi powrotnej do domu i wiecie, jak coś to jestem :D Co na to pozostali uczestnicy?? :D

ehm... Pytanie retoryczne?? :D Przecież nie można odmówic zaproszeniu :)

No to widzę, że się rozumiemy :D

Jestem jak najbardziej za. Tylko jak dla mnie to godzina 18:00 jest lepszą porą. To juz mój drugi post ale Soniki i tak pewnie mnie zjadą :D

Powiem tak... Senator, KARA MUSI BYĆ !! :D:D
Sony, to co w związku z tym proponujesz?? :P

**Kipcio, oj tak było godnie :D  Łódź równiez pozdrawia :) do zobaczenia !! :)

hmmm... tak sobie myślę, że skoro mnie nie było na spotkaniu integracyjnym (nie z mojej winy oczywiscie;p) to mam nadzieję, że możliwość zintegrowania z całą grupą będzie już za tydzień w poniedziąłek nad morze? :D :P:P
Już się nie mogę doczekać! :D


a tak w ogóle to w jakie ubrania trzeba się zaopatrzyć na parties? :P

Mozliwośc ?? No jasne !! :D Integracja nie zając - nie ucieknie :D bedzie trwała co najmniej tydzień :D

Co do ciuszków- no to trzeba sie zaopatrzyc w takie na imprezy tematyczne :D 
tak żeby było wesoło, pomysłowo, nietuzinkowo... :D

Ojj tak integracja ważna rzecz, ale poczeka na Ciebie nie martw się. Tydzień to wystarczająco dużo czasu żeby poznać nas, siebie i swoje możliwości :P Ogólnie bardzo ale to bardzo poznawczo zapowiada się obóz :rock:
A właśnie tak z ciekawości Sonik, powiedz mi kochana, czy są przewidziane jakieś kary za brak strojów?? :P Jakiś ostracyzm czy wbijanie bambusowych zapałek pod paznokcie? :P

uu..mogło by boleć więc chyba lepiej się nie narażać:P
ale! jest jeszcze tydzień..może uda się coś wykombinować :)

Pewnie nikt mnie juz nie pamieta, bo malo sie udzielam, ale skoro juz sie zdecydowalam, to napisze, ze cholernie zaluje, ze mnie nie bylo na przedadapciakowej integracji, ale niestety nie moglam... :(
Mam nadzieje, ze nie zostane zepchnieta na margines i ze jakos sie wkrece w towarzystwo na adapciaku... :D

Ojej... mnie już na drugim spotkaniu niestety nie będzie :-(. Wyjeżdżam do rodzinki nad morze, więc zobaczymy się w poniedziałek na obozie. Sebastian, trzymam za słowo i liczę na obszerną relację ze spotkania ;-)

Stefa napisał:

cholernie zaluje, ze mnie nie bylo na przedadapciakowej integracji, ale niestety nie moglam... :(

Stefa, pierwsza integracja rzeczywiście wypadła przeeekosmicznie, ale zamiast tak  żałować, lepiej zbieraj siły i odsypiaj na zapas- na jej dłuższą wersje-mega kumulacje integracyjną w dzwirzynie :D:D a jakbyś dała radę wpaść, to w piątek powtórka ;);)

ooo Sebastian, coż za odpowiedzialne zadanie Cie czeka :D:D

Jak na zlosc piatek tez mi odpada x_x
Coz, musze czekac do poniedzialku...
A baterie to juz daaawno mam naladowane :D

Stefa, nie martw się, ja też dopiero w poniedziałek poznam wszystkich ;) :P

Adek nie będzie Cię?? Ej nooo :P to nie dobrze, ktoś miał mnie pilnować, żebym grzeczna była a tak to co? :P Ja już się zaczynam bać że jak Soniki wezmą mnie pod swoje skrzydełka to znów czeka mnie 'dzika noc' :D Chociaż... :D Hmmm może być interesująco :D

No cóż Olu, mogę cię popilnować.... Tym razem idę się pobawić bez "ułatwiacza":P:P:P

Alexa napisał:

A właśnie tak z ciekawości Sonik, powiedz mi kochana, czy są przewidziane jakieś kary za brak strojów?? :P Jakiś ostracyzm czy wbijanie bambusowych zapałek pod paznokcie? :P

Wbijanie zapałek miało miejsce w zeszłym roku :D:D a co w tym jest planowane?? hmmm, powinnaś chyba organizatorów spytac :D:D

**Alexa, przeciez wiesz że pod   "sonikowymi skrzydełkami"  nic Ci nie grozi ... :P

Sebastian bałabym się, że mimo wszystko sprowadzisz mnie na złą stronę, poza tym nie wiem jak to będzie z komunikacją :D więc wszystko się waży co do mojego powtórnego występu u Emsiego xD
Ależ ja wiem, że nic mi nie grozi, ale ja się obawiam że mnie zagłaszczecie dziewczynki na śmierć :angel: :P

Piórek napisał:

Tym razem idę się pobawić bez "ułatwiacza":P:P:P

Sebastian, trzymamy za słowo :-D

Olu, dasz radę, wytrzymasz ;-) Wierzę w Ciebie ;-)

Wierzysz w moje możliwości bardziej niż ja sama :P Ale to miłe :D

Postaram się nie zawieść :P

To jak z tym spotkaniem w piątek? O której, gdzie i czy w ogóle?

Ho, ho, ho,

replay - piatek, tj. 12 września, Galeria Sztuki, ul. Piotrkowska 59 w bramie, tam gdzie za pierwszym razem, o godzinie 17 .

Tak się bawi, tak się bawi ŁDZ !! :D

No Roxy mam nadzieję, że na wyjeździe będziesz piła jeszcze więcej:P:P:P do momentu w którym musiałem zmykać było niesamowicie, a jak później??

Potem już wszyscy umarli i zostałam sama :)

Mam takie pytanie czy bierzecie dziewczyny jakies takie bardziej eleganckie kostiumy.
bo tam maja byc spotaknia z ttymi adwokatami i profesorami i slyszalam ze w zeszlym roku troche osob przyszlo tak luzno ubranych i potem sie na nich krzywo patrzyli ci prowadzacy i mowili ze ci studenci podchodza do nich z lekcewazeniem.
Ja w kazdym razie biore, nie chce miec pozniej przerabane na studiach

Nie no, jasne :D Dziewczyny stroje studniowkowe, a faceci komunijne gajery, cąła Łodz odpicowana będzie, błask, all eyes on Lodz i pimp my boat, także widzisz :)

Czy moglabys pisać jaśniej a nie tym swoim ulicznym slangiem? Za duzo naogladałaś sie filmów z czarnuchami.

Czarnuchami? Cóż za rasizm:P

nie rasizm, tylko ich nie lubie. jesli kogos nie lubie to od razu jestem rasistka?
nie lubie na przykład gołebi i to tez niby rasizm?
kazdy ma prawo nie lubic

Ale to, że się kogoś nie lubi nie oznacza,że należy określać go za pomocą słów uchodzących za obraźliwe a za takowe uchodzi słowo "Czarnuch"

Szczerze? W gajerku to ja na exam przyjdę, a na wykłady to się normalnie chodzi ubranym, liczy sie wola pójścia na wykład:D:D Chyba, że ktoś chce polemizować:D

Marlenka mam propozycje dla Ciebie nie do odrzucenia, mianowicie poleć sobie do USA i poiwedz do Afroamerykanina: Hey nigga - to będa Twe last words in life. :D Zapewniam:D


pozdro. xD

Co do gołębi to się zgadzam! To ptaki bez charyzmy!!