Klakson - 2008-09-07 18:46:12

A więc moi drodzy.... nieuchronie zbliża się nasz Adapciak, a przed nim nasze spotkanie!:)

W związku z tym mam parę przemyśleń:

1. Z chęcią zrobiłbym spotkanie w weekend poprzedzający Adapciak, ale niestety jeszcze pracuje.... i okazało się, że nie dam rady załatwić sobie zastępstwa, dopiero od poniedziałku ;/

2. Dlatego musielibyśmy zrobić je w środku tygodnia, co nie pasowałoby ludzią, którzy przyjechaliby w innym przypadku dopiero na weekend do Szczecina i stąd dalej na Adpaciak ;/

3. Ogólnie spotkanie, szczególnie jesli byłoby organizowane wieczorem, nie pasowałoby tym osobą które nie są ze Szczecina i nie miałyby gdzie załatwić sobie miejscówki do spania ;/ Dlatego myśle, że możnaby zorganizować spotkanie już np. o 12 czyli w południe. Moglibyśmy wtedy razem się przejść po sklepach "second hand" i zakupić przebrania na imprezy tematyczne :) wtedy, popołudniu czy wieczorem, ludzie mieszkający poza Szczecinem mogliby wrócić do domu.

4. Spotkanie wieczorne oczywiście też będzie :) Tutaj liczę szczególnie na obecność ludzi mieszkających w Szczecinie, które będą mogły wieczorem wyjść do klubu i spotkać się z ludzmi z którymi będzie studiować na wydziale :):)

5. Mi pasuję zrobić spotkanie, tak jak wcześniej wspominałem 10 w środę jak i 11 w czwartek. Czekam na sugestie, który dzień byłby lepszy.

6. Miejsce spotkania. Myślę, że najbardziej rozpoznawalnym miejscem, gdzie trafi każdy(wliczając Karpackich górali i pijanych kaszubów) jest  centrum handlowe Galaxy :D:D:D Oczywiście, ktoś może uważać, że w Szczecinie łatwiej można trafic na Bezrzecze albo na plaże, która jako, że Szczecin leży nad morzem, jest łatwiejsza do odnalezienia:) Jeśli ktoś spoza Szczecina miałby problem z dostatniem się do Galaxy z dworca głównego, proszę żeby dał znać.

Tak sobie myślę, że to wszystko :) Czekam na wasz odzew.

Czekający na pierwsze spotkanie,

Bartek :D

Anek - 2008-09-07 22:02:35

Ja tam bym była za tym, żeby spotkanie zrobić i w środę i w czwartek :applause: a co... :lol: A tak na poważnie to mi pasuje każdy dzień, każda godzina. Bezrobotna w końcu jestem :p Aczkolwiek w środę odbieram swoją (jakże skromną) wypłatę za sierpień, więc będzie za co się integrować :beer: i kupować ciuszki na adapciakowe imprezy.

Swoją drogą to dziwne, że facet proponuje zakupy... :zdziwiony: Właśnie zostałeś moim idolem, Bartku :dumny:

Do zobaczenia :peace:

Ewa - 2008-09-08 13:48:46

Yo.
Mnie (czy mi? jak to w koncu jest,k*rwa?) osobiscie bardziej pasuje czwartek,własnie tak jak zasugerowałes,koło 12:00 (lub przed). Do 16:30 jestem do Waszej dyspozycji :D Od biedy moze byc tez sroda,ale wtedy musialabym się zmyć o 15:00 (jesli ktoś nie czytał mojego poprzedniego postu,to informuje,ze wynika to z faktu,ze chodze do muzyka,a tam lekcje są po poludniu ;( ).
W Galaxy tez trzeba znalezc jakies konkretne miejsce spotkania,bo inaczej będziemy się poszukiwać po 2 pietrach i całym parkingu :D:D Moze po prostu pod tym naroznym wejsciem?
A co do wieczornego spotkania,to moze konkrety rozkminimy na tym pierwszym spotkaniu?
Pozdro!

wojteczekm16 - 2008-09-08 18:26:30

dobra, czyli musisz podjąć szybką decyzję: jest spotkanie, czy go nie ma? jak jest to ok, jak nie ma to też jakoś przeżyjemy (można jechać na obóz bez przygotowania na te wszystkie imprezy tematyczne?)

Klakson - 2008-09-08 20:45:38

Hejka:)

Czyli spotykamy się w środę w południe przy Galaxy, przy narożnym wejściu :) Ustalone???
Dałem znaki zapytania, gdyż dostałem odzew tylko od 3 osób, reszta nie ma zamiaru przyjść??

Wojteczek -> można jechać bez przygotowania na wszystkie imprezy, ale wtedy każdego wieczoru się żałuje - "czemu nie wziełem żadnego przebrania!!??" Wcale dużo nie potrzeba żeby się w ogóle przebrać, na beach party(spodenki na plaże) czy toga party (prześcieradlo). Większe pole do popisu jest przy kolejnych imprezach. Ale również tutaj jest plan minimum. Uwierz mi, że nie przebierając się będziesz jednym z nielicznych. Ale można również popuścić wodze fantazji i przebrać się naprawde "crazy". Szczerze polecam ;)

Ewa - 2008-09-08 22:25:06

Dobra,ustalone! Bede tam czekac juz od 6 rano :D Moze zeby nie bylo problemu z rozpoznaniem sie,niech każdy zalozy różowe gacie,bedziemy sprawdzać kazdego czy przyszedl na nasze spotkanie :P Ok, żarcik, do zobaczenia =]

Anek - 2008-09-09 09:06:34

Środa, Centrum Galaxy --> przyjęłam :) Już się boję... :p

Kaziu - 2008-09-09 15:10:13

Hej,
Mnie od Szczecina dzieli odległość ok 200km więc na Waszym spotkaniu niestety mnie nie będzie. Mam jednak nadzieję, że uda mi się Was zlokalizować na PKP-ie w przyszły poniedziałek:)

Udanych zakupów!!!

wojteczekm16 - 2008-09-09 19:25:13

dobra, to przyjadę, przy okazji zatankuję sobie furę do pełna, bo na granicy tanie paliwo mają :)

Anek - 2008-09-09 19:35:29

Kaziu - bądź z nami duchem :) A w poniedziałek na pewno nas znajdziesz. Specjalnie dla Ciebie zrobię transparent z napisem "Kaziu, tu jestem!!" :p

Wojaczek - oj, nie wiem czy takie tanie :|

wojteczekm16 - 2008-09-09 19:41:19

aha, jadę barlinek, lipiany, pyrzyce. jak ktoś chce to mogę wziąć (taniej niż PKP, lub PKS) :)

Klakson - 2008-09-09 23:41:07

Mam nadzieję, że wejdziecie jeszcze na forum jutro rano:)

Jakbyście nie mogli mnie znaleść to dzwońcie do mnie bez zastanowienia:) Przypominam numer - 606 403 992.
Jak byście mieli wątpliwość, który z setki ludzi przechodzących przed Galaxy, ta ja będę tym, który wyjmie telefon z keszeni kiedy do mnie zadzwonicie :)

A co do spotkania wieczornego <piwo> to miejsce i czas ustalimy na spotkaniu o 12. Ale.... możliwe, że są osoby, które nie przyjdą w południe a bedą chciały przyjść wieczorem. W takim wypadku niech napiszą do mnie, a ja napisze co ustaliliśmy. Na pewno odpisze ;)

Do zobaczenia,

Bartek :D

lopez - 2008-09-11 16:39:38

och bartus juz sie nie moge doczekac by znow ujrzec twoja mordke! :P
szkoda, ze jako przedstawiciel gospodarzy bedziesz musial trzymac fason...ale to sobie odbijemy :D
i musze czekac az do poniedzialku :/

Klakson - 2008-09-11 19:07:06

Hejka!

Jak tam po wczoraj?? :)

Dziekuję wszystkim, którzy się stawili, czyli:

- Ani (która odkryła czemu kamikadze ma właśnie taką nazwę),
- Asi (która dzielnie z nami wytrwała, choć była po nocce i szła po spotkaniu dalej do pracy),
- Marcie [(która wracała nocnym aż pod Kijewo (ale miała miłych towarzyszy podróży)],
- Angelice (która nie rozpoznala strzelca bramki - Lewandowskiego, ale potem przeprosiła, no i zrobiła w koncu jedno kółko:) )
- Wojtkowi (który przyjechał aż z Drezdenka, co jak wiadomo jest w innym kraju, nie należacym nawet do uni europejskiej),
- Ewie (która poświeciła nawet jedną lekcję w muzyku, żeby dłuzej z nami być),
- Oldze (która znalazła czas żeby się z nami przywitać, pomimo innych planów),
- drugiej Ani i Wioli (którym udało zjawić się w kredensie, choć tylko na krótko).

Szkoda, że reszcie nie udało się stawić, ale co się odwlecze... to się odbije na Adapciaku :D:D:D

#$%@&& Lopezzzzzzzzzzzzzzz!!! Ja też się nie mogę doczekać by zobaczyc twoje zawsze opalone ciało (nawet pomimo dwu miesięcznych wakacji na Syberi) :* Tęsknie:*:*:* :D
P. S. LoPeZku... nie doczekam poniedziałku:):)

Ewa - 2008-09-11 23:40:47

Coz za wzruszajace podziekowania! Masakra,musiales nad tym siedziec chyba cały dzien. Chociaz pewnie wymysliles je jeszcze przed calym spotkaniem :P

Anek - 2008-09-12 22:38:55

Bartku, podziękujmy jeszcze Basi, która jak wiadomo JEST MOJĄ IDOLKĄ :D:D:D Powtarzam się, wiem :p

Do zobaczenia w poniedziałek Misie-pysie :papa:

kipcio - 2008-09-12 23:47:55

Bartosz podziękuje Krzysztofowi Jerz(ż)ynie ze Szczenina Szefowi wszystkich szefów za ochronę:D

Marlenka - 2008-09-13 16:47:43

czy jest jakas szansa ze na tym spotkaniu przedadapciakowym spotkam milosc swojego zycia?

Anek - 2008-09-13 21:27:12

Marlenko, szansa pewnie była, tylko że już jest po spotkaniu :( Szkoda, że nie było Cię z nami. Bartek na pewno zawróciłby Ci w głowie :D Ale ponieważ Bartuś ma dziewczynę ( czasem nawet dwie :p ) --> pozostaje miłość platoniczna.

Zawsze jest jednak jeszcze Pan Zioło i reszta ekipy :)

Kordi - 2008-09-14 01:15:46

To sie nazywa refleks :applause:

Marlenka - 2008-09-14 13:49:01

Kto to jest ten pan Zioło? fajna ksywka. muszę go poznać

Ewa - 2008-09-14 17:37:46

Haha,nie wiedzialam ze ta wymyslona przeze mnie ksywka "Pan Zioło" tak sie przyjmie! :D Chyba nieswiadomie wyswiadczylam mu przysluge,bo zdaje sie,ze dzieki tej ksywce odnotuje on wzmozone zainteresowanie ze strony lasek :D

Marlenka - 2008-09-14 19:30:02

Rozmawiałam z koleżankami i jedna mi powiedziała że Zioło to taki narkotyk.
Czy ten chłopak nie jest czasem narkomanem?
bo ja sie boje ludzi ze strzykawkami w rekach

Anek - 2008-09-14 19:56:39

Pan Zioło to prezes grupy lokalnej ELSA w Szczecinie :)

GotLink.plmaterace hilding Korepetycje materace janpol