Adapciak
jak tam poznanskim adapciatkom idzie robienie zakupów w butikach ?
doswiadczeniem poprzednich lat wiem, ze trzeba sie przejsc kilka razy, by byc w pelni zadowolonym z zakupów i robic furore wsród innych uczestników obozu
na poczatku września sam robię inwazje na Jezyce
Offline
w temacie rzeczy oczodajnych jestem niewatpliwym specjalista odkad rok temu na adapciaku paradowalem w czyms co oficjalnie nazywa sie pelerynka na rower w czasie deszczu... kto widzial ten wie, a kto nie widzial ten zobaczy bedzie szał pał!!!
Offline
Ty no wlasny lumpeks,
jak nie dostane sie na aplikacje to na serio o tyym pomysle, na lawicy lumpeksu jeszcze nie ma!
nazwe go: "likwidacja sklepu - wyprzedaz"
zatrudnie lukiego jakos sprzedawce, koske jako manekina a stasia jako bodyguarda
interes murowany
Offline
o jakich lumpeksach mowicie?
przeciez trzeba sie ladnie wystroic na oboz.
co ludzie powiedza?
pamietacie takie przyslowie jak cie widza tak cie pisza - wezcie je sobie do serca
Offline
nigdzie nie zostaje. jade na oboz.
ale bede sie ubierac czysto i schludnie tak zeby ludzie nie pomysleli ze jestem jakims brudaskiem hihi:)
a ci co ubieraja sie w lumpeksach to chyba tylko jakas mala mniejszosc ktora nie chce zostac prawnikami.
Offline